poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Podróże: Chorwacja -> Istria -> Banjole [FORORELACJA]

W wakacje staram się odgraniczać Internet do minimum. Zwłaszcza facebook'a, ale postanowiłam wysmazyć dla Was krótką fotorelację z wakacji w Chorwacji. Na Bałkanach gościłam juz po raz 6. w tym 5. w Chorwacji, ale po raz pierwszy miałam okazje odwiedzić Istrię i na niej się skupię. 


Istria to półwysep nad Adriatykiem, który w zdecydowanej większości należy do Chorwacji (ale również do Słowenii i Włoch). Tradycyjnie dzielony jest na Istrię Białą, Szarą oraz Czerwoną. Nazwy te wiążą się z kolorem ziemi, która odpowiednio zależy od skał wapiennych, fliszu oraz dużej ilości związku żelaza w glebie. Stolicą półwyspu jest Pula, z której zdjęcia w dalszej części. 

Banjole.



Wybierając się na wakacje warto zastanowić się czego szukamy. Wraz z rodzicami wybraliśmy się do miejscowości Banjole w zasadzie w ciemno. Dla jednych mógł się to okazać strzał w 10. a dla innych no cóż.. miasteczko, a raczej spora wioska, nie powalały ilością atrakcji, zwłaszcza dla rozimprezowanego towarzystwa. Na szczęście my do takiego nie należymy. W Banjole znajduję się sporo restauracji oferujących lokalne specjały, niestety zabrakło kawiarni i promenady spacerowej. "centrum" składa się z kościoła i szkoły. Ciężko jest również ze sklepem. W ciągu 10 dni znaleźliśmy dokładnie 2 - jeden mały, średnio zaopatrzony ze sporo zawyżonymi cenami w centrum wsi i drugi, market, na wjeździe od strony Puli.
Przy głównej plaży znajdował się tylko mały sklepik z pieczywem, w którym można było nabyć ewentualnie coś do picia. Jednak ceny napojów były powalające (puszka piwa Karlovacko 16kn dla porównania w sklepie 8kn - tak samo zawyżono ceny wody i coli). Zmotoryzowanym polecam na zakupy wybrać się do Puli do jakiegoś Lidla, Billi itd. zdecydowanie niższe ceny lub na bazarek w tymże mieście. W ogóle jeśli chodzi o obecne ceny w Chorwacji za żywności i napoje to w przeliczeniu na złotówki wychodzą o ok 100% droższe niż w Polsce. Natomiast ceny w restauracjach są porównywalne. 



Wracając do samego Banjole to polecam osobą aktywnym - mnóstwo ścieżek rowerowych, miejsc do biegania i ścieżek spacerowych, a co najważniejsze mnóstwo osób korzystających z tych dobrodziejstw :).










Pula.

Pula to stolica Istrii, w której zachowało się sporo zabytków z czasów rzymskich m.in. łuk triumfalny, amfiteatr i świątynia poświęcona cesarzowi Augustowi. 










Rovinj.
To wyjątkowo urodziwe miasteczko, które koniecznie trzeba odwiedzić będąc na Istri.








Poreć.
Tu polecam rzucić okiem na kamienice z XIVw. i kościół katolicki z Vw.






Wsio!
Postaram się teraz częściej tu zaglądać. Na bieżąco odzywam się na Instagramie[KLIK!], a trochę rzadziej na fb [KLIK!].